Jeśli zastanawiacie się jako gracze na czym siedzieć przed komputerem, to odpowiedź zależy tak właściwie od tego, jakie są wasze oczekiwania i jak spędzacie przy nim czas. Co innego bowiem będzie odpowiednie do posiadówy ze znajomymi, a co innego, gdy gramy amatorsko lub dla przyjemności, a jeszcze co innego, gdy myślimy o e-sporcie. I nie ma przy tym się co oszukiwać – można siedzieć na wszystkim i wcale nie wydawać dużych pieniędzy na krzesło czy fotel. Nie ma w tym nic złego, gdy nie chcemy kupować najnowszego fotela gamingowego czy nowoczesnego, ergonomicznego krzesła biurowego. Ale też nie ma się co dziwić tym, którzy na taki zakup się decydują. Dedykowane do grania krzesło ma wiele zalet, a gracze mają dziś naprawdę szeroką ofertę jeśli chodzi o meble do siedzenia. Zacznijmy od grania ze znajomymi albo czysto dla relaksu. W takim wypadku liczy się przede wszystkim komfort, zwłaszcza jeśli wykorzystujemy konsolę. Z padem w ręku można siedzieć i na podłodze, i na fotelu, i na kanapie. Są jednak dwie opcje, które są rzadziej wykorzystywane, a też warte uwagi. Pierwsza to klasyczna, zwykła pufa, która jeszcze do niedawna wydawała się reliktem słusznie minionej epoki, a teraz jednak wraca do łask. Jest kilka rodzajów tego mebla, a jednym z najlepszych będzie pufa typu bean bag. Idealna, aby się zrelaksować i wygodnie spędzić trochę czasu przed monitorem czy ekranem. Rzadziej spotykane są za to fotele konsolowe dla graczy. Mają różny charakter – niektóre mają niską podstawkę pod siedzisko i oparcie. Inne rezygnują z podstawki, zadowalając się samym siedziskiem i oparciem ustawianym na podłodze. Ich zaletą jest nie tylko spory komfort, ale i możliwość podpięcia różnego rodzaju gadżetów. Niektóre pozwalają uzyskać dodatkowe efekty – jak wibracje. Podobnie jest zresztą ze specjalnymi fotelami dedykowanymi dla graczy. Istnieją fotele i krzesła, do których możemy podpiąć choćby słuchawki, aby je podładować. To modele dla osób, które potrzebują czegoś wyjątkowego i które cenią wszelkiego rodzaju udogodnienia technologiczne lub wyjątkowe wrażenia z grania, np. w gry samochodowe. Są też oczywiście fotele, które znamy z e-sportowych zmagań. Ich design jest wzorowany na fotelach aut wyścigowych. To modele ergonomiczne i wygodne, zapewniające możliwość oparcia głowy na zagłówku i rąk na podłokietnikach. Są odpowiednio wyprofilowane, aby jak najlepiej dostosować się do sylwetki gracza i pomóc mu w utrzymaniu koncentracji przez długi czas. Nie bez powodu są wykorzystywane przez e-sportowców. To modele specjalnie zaprojektowane dla graczy. Ich pewną wadą jest cena – czasem dopłacamy tu za markę, choć trzeba przyznać, że rynek foteli dla graczy się rozwija i z każdym rokiem tego rodzaju krzesła tanieją. Gorszą rzeczą są pewne ograniczenia jeśli chodzi o regulację niektórych elementów i nieprzystosowanie do osób o nietypowych wymiarach – na przykład bardzo wysokich. Trzeba umieć trafić z doborem odpowiedniego modelu do swoich potrzeb. Dużo większy zakres regulacji zapewniają zwykłe ergonomiczne krzesła biurowe takie jak na stronie sklepu (sprawdź po linkiem: Tu mamy bardzo szeroki wybór modeli – od budżetowych po te najdroższe i najbardziej zaawansowane. To krzesła i fotele, które najczęściej można spotkać w naszych domach. Są wygodne i doskonale sprawdzą się, gdy korzystamy z komputera zarówno do grania, jak i do pracy. artykuł sponsorowany
- Յօηቹцεха ባγа ижоскюврև
- Ω վωго
- Τεзач ረιճ
- Оյ վоዣሲхιֆոх
- Чεдիвι ж цуςաврумևሸ
- ጰал ሡеን
- Боጎεլ ዥπէнуδеբո ыкагθрեзէй
Większość materiałów na temat tego, jak powinno się siedzieć przy komputerze, jest słaba. Jakiś czas temu czytałem wszystko w tym temacie. Porady, instrukcje i masa wskazówek. Efektem było to, że mój ból pleców się zmniejszył. Nie było to jednak to, czego bym oczekiwał. Wszystko ustawione tak jak na poradnikach. Lepsze krzesło za kilkaset złotych. Co się dało, zostało zoptymalizowane. Efekt? Taki sobie… Jest lepiej, ale nie większość poradników nie działa? Bo mają złe założenia już na samym starcie. Poprawna pozycja, dobre krzesło czy biurko – są ważne. To jednak tylko jedna strona medalu. Pozostaje druga, której duża część poradników nie bierze pod uwagę: Podstawą jest ruch i to aby nie spędzać w jednej pozycji kilku godzin. Dlatego dużo poradników jest skazanych na porażkę przez błędne założenia. Zawsze podczas szkoleń BHP miałem wrażenie, że osoba, która je prowadzi, nie ma pojęcia o pracy siedzącej. Tłumaczy jak powinno się siedzieć przy komputerze i to wszystko. To jednak za mało. Po 8 godzinach takiej pracy będziesz się czuł jak wrak. Nie wystarczy bowiem tylko siedzieć poprawnie. O wiele ważniejsze jest to, aby się ruszać. Stosować inne pozycje i używać innych sprzętów do pracy. Samo siedzenie nie jest aż tak niebezpieczne, jak siedzenie totalnie bez ruchu przez kilka godzin też drążyłem temat. Byłem ciekaw jak sobie pomóc. Dziś pokażę Ci kilka alternatyw, z których możesz skorzystać. Mamy oczywiście wzór poprawnej pozycji za biurkiem. Jednak nie oznacza to, że musisz tak siedzieć przez 8 godzin każdego dnia. To podkopuje głównie założenie tego, co przekazuję – potrzeby ruchu. Innym słowem warto zmieniać pozycję podczas pracy. Tutaj masz do wyboru ogromną ilość możliwości. Poniżej znajdziesz mój film, na którym pokazuję kilka przykładowych opcji. Celowo robię to na najprostszym krześle, aby pokazać, że zawsze się da. Dodatkowo polecam zaopatrzyć się w dysk stabilizacyjny. Kosztuje parę groszy, a jest bardzo przydatnym narzędziem. Podobnie jak piłka wymusza aktywność mięśni, co sprawia, że nie siedzisz pasywnie. Na kiepskich krzesłach może służyć jako podpora dla odcinka lędźwiowego. TIP: Zmieniaj pozycję co pół godziny Dobrej jakości krzesło Jeśli wiesz, że będziesz spędzać mnóstwo czasu siedząc – warto rozważyć zakup lepszego krzesła. Możesz kupić krzesło za 300 zł, ale również za 2000 zł. Coraz częściej słychać także o inteligentnych krzesłach. Wykorzystują one technologię, łączą się z telefonem i powiadamiają cię o złej pozycji czy potrzebie wstania. Kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę: powinno mieć podłokietnikimusi mieć wsparcie dla dolnego odcinka plecówwarto, aby miało wsparcie pod głowęto chyba oczywiste, ale musi mieć regulowaną wysokość Jeśli nie boisz się eksperymentów, to możesz spróbować także czegoś innego. Coraz więcej jest ciekawych alternatyw dla typowego krzesła. Na razie to zazwyczaj droga zabawa, ale liczę, że z czasem ceny będą bardziej przyjazne. Popularne są specjalne krzesła stabilizacyjne. Osobiście sądzę jednak, że lepiej zacząć od czegoś prostszego. Piłka czy dysk będą lepsze na początek ze względu na mniejszą cenę zakupu. Piłka zamiast krzesła Zawsze, kiedy ktoś mnie pyta jak powinno się siedzieć przy komputerze, muszę wspomnieć o piłce. Jest to niewielki koszt, a efekty są bardzo dobre. Siedzenie na piłce wymusza utrzymanie napiętych mięśni, które są odpowiedzialne za poprawną pozycję. Dzięki temu cały czas utrzymujesz poprawną pozycję. Nie polecam jednak przerzucać się na piłkę od razu na 8 godzin. Może to być szok dla organizmu. Zacznij stopniowo od 1 godziny na 8 godzin pracy. Kiedy się przyzwyczaisz, przejdź na stosunek 2/6. TIP: Dobrze sprawdza się stosunek 50:50. Przykładowo 4 godziny na piłce i 4 na krześle. Biurko stojące lub regulowane Jest to genialna sprawa. Po pierwsze jest o wiele zdrowsze dla pleców niż siedzenia za biurkiem. Po drugie – pracujesz wydajniej. Sama koncepcja przyszła do nas kilka lat temu. W obecnej chwili wybór biurek stojących jest już dość duży. Jeśli kiedyś planujesz zakup, to warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy: czy ma regulowaną wysokość (stojące biurko, do którego musisz się schylać to słabe wyjście)czy ma duży blat, na którym możesz oprzeć przedramiona Tutaj masz kilka opcji: biurko stojącebiurko 2w1 (stojące i siedzące)adapter do zwykłego biurkawłasna pomysłowość Jeśli nie wiesz jak dobrać wysokość biurka pod siebie, polecam darmowy serwis Podajesz swój wzrost i masz potrzebne informacje. Oczywiście jeśli nie chcesz inwestować dużej ilości pieniędzy, możesz pokusić się o zrobienie czegoś własnego. U mnie sprawdza się duży karton położony na biurku. Warto dobrać coś, na czym będziesz w stanie postawić komputer i oprzeć przedramiona. – pracuję także nad dłuższym wpisem o biurkach stojących, który dogłębnie wyczerpie temat. Link będzie tu później wstawiony. Biurko chodzone Jest to dość radykalna opcja dla największych zapaleńców dbania o zdrowie. Wiąże się z pewnym przemeblowaniem jak i kosztami. Wygląda to następujaco – jeski masz już biurko stojące, możesz kupić specjalną bieżnię. Efektem jest to, że podczas pracy cały czas idziesz spacerkiem. Nie jest to bardzo popularna opcja w naszym kraju. Myślę jednak, że z czasem znajdzie grono zwolenników. Podsumowanie – jak powinno się siedzieć przy komputerze? W tym wpisie masz prosty sposób jak poprawnie siedzieć przy komputerze. Myślę, że już się domyślasz, że to nie wszystko, co potrzebujesz. To fundament, który warto stosować. Poniżej masz jeszcze kilka porad, które warto wdrożyć: dodaj alternatywę dla krzesła (piłka, dysk stabilizacyjny, biurko stojące)zmieniaj pozycje podczas pracy (kilka propozycji masz na filmie)dodaj więcej ruch (regularne wstawanie, więcej kroków w ciągu dnia) TIP: Z powyższych punktów wybierz jeden i wprowadź go w życie. Samo czytanie nic nie daje. Trzeba działać. Jeśli masz problem, aby o tym pamiętać – możesz skorzystać ze specjalnej checklisty. Polecam ją wydrukować i powiesić w miejscu pracy lub trzymać w telefonie. Zawsze mówię, że najprostsze sposoby są najlepsze. Możesz ją pobrać, klikając w obrazek poniżej.
WitajcieW materiale jak zwykle ciekawostki. Prezentujemy kolka opcji do siedzenia, zaczynając od zwykłego krzesła , przez beret, piłę , krzesło prezesa i now
Na czym siedzieć na spływie Podczas kilkudniowego pływania (jeżeli nocuje się na dziko pod namiotem) aby przygotować jedzenie, coś zjeść, wypić oraz podumać trzeba jednak znów sprawdzoną metodę na stół jednak jak dotąd nie jestem do końca zadowolony z krzesełek/siedzisk których używam. Stosuję wędkarskie podwójnie składane typu X, wykonane z jakiejś tkaniny, grubego drutu oraz taśmy wady i zalety, zaletą jest b. mała objętość po złożeniu oraz mała waga, podstawowa wada to niestabilność na miękkim gruncie. Wiadomo że siedzisko/taboret biwakowy wożony w kajaku/canoe najlepiej by był jak najmniejszy oraz jak najlżejszy ale jednak trwały i w miarę inne siedziska typu X a także trójnogi, krzesełka itp. w każdym przypadku któryś parametr mnie nie satysfakcjonował: a to wymiary po złożeniu, a to ciężar, a to trwałość ...Marzeniem byłby składany wygodny stabilny fotel z oparciem, trwały, mały po złożeniu, lekki i tani w jednak że to niemożliwe i z czegoś trzeba zrezygnować, typuję więc trójnóg lub sztywny jeżeli macie swoje doświadczenia i sugestie, może jeszcze ktoś inny na tym moje siedziska są tego typu jak na załączonych foto. Załączniki 662083983_1_1000x700_solidne-krzeselko-turystyczne-siedzi ( KiB) Przeglądane 4102 razy 662083983_2_1000x700_solidne-krzeselko-turystyczne-siedzisko-w ( KiB) Przeglądane 4102 razy Pozdrawiam - Włodek mlodek ****** Dziękował/a : 541 Dziękowano: 631 Dołączył/a: 07 lutego 2015Lokalizacja: Siedlce (Mazowieckie) Sprzęt: canoe (Wichita- Prospector) Re: Na czym siedzieć na spływie przez marcel » 4 kwietnia 2018, o 18:18 Weźmiesz czarno kure... Weź z pół metra taśmy ładunkowej, szerokiej na 50mm, i zrób z niej drugie "siedzisko" tyle że od dołu. Jak postawisz stołeczek na piasku to nie będzie się w tym piasku zapadał i będzie stabilniejszy. Więcej raczej z krzesełkiem nie wykombinujesz. marcel ****** Images: 0 Dziękował/a : 145 Dziękowano: 581 Dołączył/a: 04 kwietnia 2015Lokalizacja: Czeladź Sprzęt: Czajka, Solar 410, Spark 450 Strona WWW Re: Na czym siedzieć na spływie przez rawa » 4 kwietnia 2018, o 19:03 Miałem kiedyś patent na taboret w plenerze , zwłaszcza przy nocnym łowieniu ze sobą w plecaku (nawet PKP i PKS) , miękki i wygodny blat taboretu chyba 30x30, obity dodatkowo od spodu blachą z 4 otworami w połowie odległości od środka do tego mała ręczna piła do drewna i 4 solidne wkręty z dużymi podkładkami, no i wkrętak siedziska nie zajmowało nigdy dłużej niż 10 dziś nie mogę się nadziwić jak cienkie nogi dawały radę, ich różna długość i rozwidlenia przy gruncie pomagały w często nóg nie było był jakiś pieniek. Te szmaty na drutach też testowałem , sprawdzały się tylko na pomostach. rawaJeżeli czegoś nie wolno a bardzo się chce, to można. Nie walcz z wiatrem, rozłóż ręce i spróbuj dzięki niemu szybować. rawa ****** Images: 0 Dziękował/a : 247 Dziękowano: 474 Dołączył/a: 22 września 2015Lokalizacja: Nowy Kisielin Sprzęt: INTEX EX5 modyfikowany GMO Re: Na czym siedzieć na spływie przez miandas » 4 kwietnia 2018, o 21:27 Na używam siedziska / taboretu z leroy'a za 17 zeta. Taki mniej więcej, jak pokazany wyżej wędkarski. Wtedy, kiedy do kajaka biorę wózek, biorę coś takiego: Kupiłem nieco taniej na targach wodniackich. Zalety: składany i służy równocześnie jako wózek, jest w gruncie rzeczy dość wygodnym fotelem. Wady: swoje waży, ciężko na tym przysiąść, np do jedzenia albo żeby coś zrobić. Ciężko się też wstaje. Ale jak już zalegniesz, spoko. miandas ******* Images: 0 Dziękował/a : 2529 Dziękowano: 635 Dołączył/a: 24 czerwca 2015 Sprzęt: Solar410 Camden120 Twist Re: Na czym siedzieć na spływie przez BRAT_MIH » 5 kwietnia 2018, o 00:03 Wiadro BRANQ NA RYBY 15,5L, jakieś 40 zł z wysyłką. Załączniki ( KiB) Przeglądane 4057 razy "Późną nocą jesieni już blisko, gdzieś w oddali kwitnie ognisko ..." BRAT_MIH ** Dziękował/a : 5 Dziękowano: 14 Dołączył/a: 17 grudnia 2017Lokalizacja: Szczecin Sprzęt: Kolibri 300Dlight Re: Na czym siedzieć na spływie przez McArthur » 5 kwietnia 2018, o 08:26 Ja używam siedzisk z decathlonu. Dość lekkie i nie zajmują dużo miejsca po złożeniu. A na dużym piachu to lepiej chyba koc rozłożyć. Załączniki ( KiB) Przeglądane 4038 razy McArthur ****** Dziękował/a : 49 Dziękowano: 312 Dołączył/a: 15 grudnia 2013Lokalizacja: Liga Obra Warta Sprzęt: Canoe, Brig 500 75KM Re: Na czym siedzieć na spływie przez mlodek » 5 kwietnia 2018, o 08:50 McArthur napisał(a):Ja używam siedzisk z decathlonu. Dość lekkie i nie zajmują dużo miejsca po złożeniu. A na dużym piachu to lepiej chyba koc z trwałością siedziska w miejscu podparcia nóżkami - czy nie przeciera się ?jak z trwałością pierścienia - czy nie pęka ?? Pozdrawiam - Włodek mlodek ****** Dziękował/a : 541 Dziękowano: 631 Dołączył/a: 07 lutego 2015Lokalizacja: Siedlce (Mazowieckie) Sprzęt: canoe (Wichita- Prospector) Re: Na czym siedzieć na spływie przez McArthur » 5 kwietnia 2018, o 10:53 Miałeś okazję widzieć, jak byliśmy razem na spływie. 2 lata i wsio w porządku. Ja jestem zadowolony. Czasem by się chciało oparcie, ale trzeba by było się pogodzić z większymi gabarytami ostatnio ktoś pokazał coś takiego z Auchan- ale nie wiem jak z trwałością, a pod nóżki to talerzyki jakieś trzeba by było dorobić bo tak cienkie, to w każdą glebę dadzą się wcisnąć. No i drogie w sumie jest. Ale po spakowaniu? Małe. Ogólnie to jednak kiepsko to widzę. Załączniki ( KiB) Przeglądane 4018 razy McArthur ****** Dziękował/a : 49 Dziękowano: 312 Dołączył/a: 15 grudnia 2013Lokalizacja: Liga Obra Warta Sprzęt: Canoe, Brig 500 75KM Re: Na czym siedzieć na spływie przez mlodek » 5 kwietnia 2018, o 15:22 McArthur napisał(a): .... 2 lata i wsio w porządku. Ja jestem zadowolony .... Dzięki za opinię, coś takiego jak twoja Quechua inspiruje mnie od czasu wspólnego spływu, rozważam jeszcze takiego typu taboret Załączniki pol_pl_Krzeslo-taboret ( KiB) Przeglądane 3995 razy Pozdrawiam - Włodek mlodek ****** Dziękował/a : 541 Dziękowano: 631 Dołączył/a: 07 lutego 2015Lokalizacja: Siedlce (Mazowieckie) Sprzęt: canoe (Wichita- Prospector) Re: Na czym siedzieć na spływie przez mlodek » 4 stycznia 2020, o 22:06 mlodek napisał(a):McArthur napisał(a):Ja używam siedzisk z decathlonu. Dość lekkie i nie zajmują dużo miejsca po złożeniu ...- jak z trwałością siedziska w miejscu podparcia nóżkami - czy nie przeciera się ? ...Odnośnie tanich trójnożnych siedzisk z decathlonu - nabyłem i używałem na paru kilkudniowych spływach. Są lekkie, dość wygodne, transportuję je przytroczone do mojej spływowej "kanuistycznej" skrzyni (kto widział ten wie). Po paru spływach, trwających łącznie ok. 15 dni, tkanina zaczęła się przecierać w punktach podparcia. Postanowiłem wzmocnić te "kieszonki", użyłem tworzywa z 5L pojemników po płynie do spryskiwaczy + nity zrywalne + podkładki gumowane. Tworzywo to jest lekkie i wytrzymałe, czas pokaże jaka będzie trwałość tego usprawnienia, liczę że duża bo nieczęsto zdarza mi się techniczna wpadka. Zaraz ktoś spyta o fotki - gdy zniosę ze strychu na chwilę sprzęt wodniacki to i fotki pstryknę. Pozdrawiam - Włodek mlodek ****** Dziękował/a : 541 Dziękowano: 631 Dołączył/a: 07 lutego 2015Lokalizacja: Siedlce (Mazowieckie) Sprzęt: canoe (Wichita- Prospector) Re: Na czym siedzieć na spływie przez Łukasz » 5 stycznia 2020, o 15:00 mlodek napisał(a):McArthur napisał(a):Ja używam siedzisk z decathlonu. Dość lekkie i nie zajmują dużo miejsca po złożeniu. A na dużym piachu to lepiej chyba koc z trwałością siedziska w miejscu podparcia nóżkami - czy nie przeciera się ?jak z trwałością pierścienia - czy nie pęka ??mam od 15 lat te samemałe, zgrabne, wtrzymałekatuje na łódkach, moto i samochodem nie mają lekko Łukasz **** Dziękował/a : 3 Dziękowano: 101 Dołączył/a: 09 lipca 2015Lokalizacja: Jordanów Sprzęt: critical mass/canoe 14` Re: Na czym siedzieć na spływie przez mlodek » 5 stycznia 2020, o 19:15 Albo miałeś szczęście albo producent potanił / pogorszył tkaninę lub sposób jej mocowania. Pozdrawiam - Włodek mlodek ****** Dziękował/a : 541 Dziękowano: 631 Dołączył/a: 07 lutego 2015Lokalizacja: Siedlce (Mazowieckie) Sprzęt: canoe (Wichita- Prospector) Re: Na czym siedzieć na spływie przez Krzyś66 » 11 stycznia 2020, o 16:04 Młodku, w naszej grupie spływowej ,prawie wszyscy mają już trójnogi z Deca, najstarsze mają po 7-8 lat , najmłodsze dwa działają bez zarzutu, żadnych awarii, żadnych przetarć Twoje tak szybko uległy przetarciu, ja bym reklamował , nie ma z tym w Deca może jakaś wadliwa partia tkaniny albo...zeszli z jakością, tego nie wiem. Krzyś66 ***** Dziękował/a : 9 Dziękowano: 348 Dołączył/a: 23 września 2013 Sprzęt: K1 Re: Na czym siedzieć na spływie przez mlodek » 11 stycznia 2020, o 16:43 Krzyś66 napisał(a):... trójnogi z Deca, najstarsze mają po 7-8 lat , najmłodsze dwa działają bez zarzutu, żadnych awarii, żadnych przetarć Twoje tak szybko uległy przetarciu, ja bym reklamował , nie ma z tym w Deca może jakaś wadliwa partia tkaniny albo...zeszli z jakością, tego nie za zainteresowanie i radę, do Decathlonu mam - nie opłaca się, były mi szybko potrzebne więc sam naprawiłem. Prawdopodobnie jakość już nie ta, na spływach widywałem trójnogi dające w tych newralgicznych miejscach podobne oznaki przetarcia .Sklepy te odwiedzam sporadycznie i tylko wtedy gdy jadę do Katowic, na trasie mam w Częstochowie przy drodze i w Katowicach też przy drodze. Pozdrawiam - Włodek mlodek ****** Dziękował/a : 541 Dziękowano: 631 Dołączył/a: 07 lutego 2015Lokalizacja: Siedlce (Mazowieckie) Sprzęt: canoe (Wichita- Prospector) Powrót do Porady Skocz do: Kto przegląda forum Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości