Skok na bungee to z pewnością chwila, którą zapamiętasz na całe życie! Wyjątkowe doznania nie tylko warte są każdej ceny, ale też każdy powinien tego spróbować. Stąd nasz pomysł - wybierz skok na bungee dla siebie oraz jako prezent dla kogoś bliskiego. Zabierz ze sobą kogoś szczególnego i razem przeżyjcie ten szczególny Bungee jumping, bardziej znany jako skoki na bungee, to bardzo widowiskowy i niezwykle popularny sport ekstremalny, który zwykle jest jedną z największych atrakcji miejscowości turystycznych czy imprez plenerowych. Najczęściej skoki na długiej, gumowej i elastycznej linie oddawane są ze specjalnego dźwigu, który pozwala unieść się śmiałkom na wysokość od 30 do nawet 90 metrów. Jednak poszukiwacze porządnej dawki ekstremalnych przeżyć i ciekawszych wyzwań mogą też korzystać z propozycji oddawania skoków z mostów, skał, wysokich budynków, itp. Na bungee jumping można zdecydować się samemu lub poczuć przypływ adrenaliny w parze w ramach skoku tandemowego. W Polsce skoki na bungee z poziomu 90 m z żurawia wieżowego można znaleźć w Krakowie. Bungee Jumping Kraków oferuje pojedyncze skoki za 130 zł, a w duecie za 230 zł. Studenci i młodzież szkolna za skok zapłacą 120 zł. Za dodatkową opłatą można też uwiecznić niezapomniane chwile na zdjęciach lub w formie wideo. Kolejnym miejscem, w którym można uprawiać bungee jumping są baseny Moczydło na warszawskiej Woli. Jeden skok, który można oddać zarówno w dzień, jak i w nocy, to koszt 120 zł. W stolicy, a także w Zakopanem na Gubałówce funkcjonuje Bungee Jumping Mario, gdzie przyjemność latania na gumowej linie z wysokości 90 metrów to wydatek rzędu 130 zł od jednej osoby lub 230 zł od które szukają bardziej ekstremalnych przeżyć mogą wybrać się do Oczkowa, gdzie nad Jeziorem Żywieckim można polecieć 25 metrów w dół z mostu Wilczy Jar lub do Milówki, gdzie z wiaduktu na drodze S-69 skacze się z wysokości 30 Sylwia Stwora
Ide o súkromný zoskok, pričom čas a dátum zoskoku sú len na dohode medzi vami a tandem pilotom. Tandemový zoskok pre 2 osoby. Vychutnajte si tandemový zoskok vo dvojici. Zažijete spoločný let do výšky 2500 m. Súčasne vyskočíte z lietadla, zamávate si a o pár minút si na zemi plní adrenalínu padnete do náručia. TIP na DARČEK
Głogów – dzień przed wyjazdem okazuje się, że jednak nie ten bliżej Warszawy, a ten oddalony od niej o 450km. Rezerwacja zrobiona kilka miesięcy wcześniej. Nerwy. A może jednak odwołają ze względu na pogodę, silny wiatr? 22:00 nie ma info, ani sms, ani e-mail. Skaczemy…. Jadąc z chłopakami do Dream Jump w Głogowie miałam w planach tylko robić zdjęcia oraz kręcić live na FB. Do ostatniej chwili chłopaki, a w szczególności Olton, który ma lęk wysokości, myśleli, że może jednak przełożą, bo duży wiatr. Jednak decyzja zapadła. Jedziemy! Pobudka o Zbiórka o 5. Pakujemy się do auta i ruszamy. Skoki zaplanowane na 10. W drodze chłopaki dyskutują o tym jak to będzie. Oglądamy filmiki innych śmiałków, co wcale nie pomaga, a wręcz przeciwnie, wzmaga strach. Im bliżej celu tym Olton wolniej jedzie. Wreszcie na horyzoncie pojawia się on, wielki komin. Wysiadamy z auta i mój pierwszy komentarz to „ wielki jest skubany…” na co Olton odpowiada „no wielki…” i robi się jeszcze bardziej blady. Skok z komina Dream jump Głogów to najwyższy tego typu punkt w Europie. Komin po niedokończonej elektrociepłowni stoi tu już od 80 lat. Jego oryginalna wysokość to 218 metrów, jednak dla wymogów Dream Jump została dobudowana platforma która podwyższyła go do 222 metrów i z takiej też wysokości oddajemy skok. Terminy weekendowe trzeba rezerwować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Skok może zostać odwołany ze względu na złe warunki pogodowe np. silny wiatr. W tym momencie oferta na stronie to 395zł za skok bez filmowania. Nagrywanie kosztuje dodatkowo 150zł. Chłopaki kupili swoje skoki w promocji za 250zł, także można trafić na okazję. Podczas skoku każdy, nawet jeśli nie kupuje filmowania, ma przyczepiona kamerkę, w razie gdyby jednak po skoku chciał taki filmik + zdjęcia dokupić. Można go oczywiście najpierw obejrzeć 🙂 8 sekund free fall czyli swobodnego spadania, a potem przejmuje nas lina i już wiemy, że jest bezpiecznie. Dream Jump opiera się na konstrukcji z lin dynamicznych i bloczka. Liny są luźno rozwieszone pomiędzy dwoma obiektami w kształcie litery U. system ten jest bardzo bezpieczny i pozwala też na rozwieszenie go w wielu różnych lokalizacjach. Układ ten sprawia też, że nie odczuwamy szarpnięcia jak podczas bungee jump plus co dla mnie ważne, nie wisimy na koniec głową w dół :). A koleżanka może skoczyć? Skoku nie planowałam. Jechałam z chłopakami i trochę ich podpuszczałam, że się boją, że wysoko. Na miejscu Szymek w sumie tak dla zgrywu, zapytał czy gdyby koleżanka chciała dziś skoczyć to można. Można…No cóż. Jeśli Olton skoczy to ja też – postanowione. Okazało się, że pomimo iż na skok trzeba się zapisywać z wyprzedzaniem to były wolne sloty. Nasi śmiałkowie przygotowują się do skoku. Ubierani są w uprzęże. Skacze się bez kasku. Jak się dostać na górę? Nie ma windy z platformą. Zostajemy przypięci uprzężą do ramy i tak sobie wjeżdżamy przez 7 minut dyndając nogami w dole. Dla mnie to chyba było najdłuższe 7 minut. Bałam się spojrzeć w dół , a jak już stanęłam na górze, na twardym to odetchnęłam. Chłopaki pojechali jako pierwsi. Na dole odbyło się losowanie i Szymek zaczyna. Potem okazało się, że ekipa na górze Oltona puściła pierwszego, bo inaczej zapewne by nie skoczył. Skoczyć czy nie Czekam na dole kręcąc dla was live z tego co się zaraz wydarzy. Czekam głównie na Oltona, który był blady i zielony jednocześnie, a ręce strasznie mu się trzęsły. Widzę jak podchodzi do krawędzi i… JEST!! Skoczył i krzyczy, że jest super i się śmieje. Wow powiem szczerze, że jestem w szoku. Spodziewałam się przerażenia i strachu, a tu taka niespodzianka. Teraz nie mam już wyjścia i muszę skoczyć. Na górze po tym jak zostaniemy odczepieni od ramy na której jesteśmy wciągani na górę, przejmuje nas ekipa, która dalej już nas poprowadzi. Zagadują cały czas, żeby odwrócić nasza uwagę od tego co ma się za chwile wydarzyć. Pamiątkowa fotka i do dzieła. Na platformę musimy wspiąć się jeszcze po, uwaga, drabince malarskiej :D, ale nie ma co się obawiać, jest świetnie przymocowana tak samo jak i my. Zakładamy jeszcze paski z kamerką na wysięgniku. Na platformie czeka na nas druga osoba z ekipy i tłumaczy po kolei co i jak. – Trzymaj linę obiema dłońmi do momentu aż skoczysz – nie chcę żebyś mnie złapała i żebym poleciał z Tobą. – Na komendę one, two, three, GO! Albo skoczysz sama, albo Ci pomogę. I pomógł… Zamknęłam oczy, ale zanim się to wszystko wydarzyło, zdążyłam spojrzeć w dół. Uczucie jest tak niesamowite i tak nieznane, że aż mnie zatkało i do momentu, aż poczułam lekkie szarpnięcie i wiedziałam, że lina już mnie trzyma to nie wydałam z siebie żadnego dźwięku. Krzyczeć zaczęłam dopiero jak już wiedziałam, że wiszę bezpiecznie plus otworzyłam oczy. Uczucie jest niesamowite i polecam przełamać strach. Chętnie spróbowałabym jeszcze raz, żeby tym razem nie zamknąć oczu i jednak widzieć co tam się do około dzieje. Naszym zdaniem Bardzo ciekawy sposób spędzenia czasu. Uczucie swobodnego spadania nie do opisania to trzeba samemu poczuć. Wydaje się drogo, ale wszystko jest bardzo profesjonalne i myślę, że za to tutaj płacimy. Profesjonalny sprzęt, przeszkolony zespół, świetna atmosfera. 222 metry niezapomnianych przeżyć, a jeśli wzięliście film to i śmiechu co nie miara po obejrzeniu go już po skoku. Miny bezcenne. [Gdzie] – Dream Tower 222m Głogów, ul. Końcowa 10 [Kiedy] – należy zarezerwować skok na stronie [Za ile] – od 250zł w promocji do 450zł regularnej ceny na stronie Dream Jump
  1. Ицуβ эծ у
    1. Уσኃ զխжолፍкл
    2. Ըгэфэξխβи գо еχθбеዳιгос
    3. Иծጼփ ዳогեፋ
  2. Уδեноቧխкл цораቀед
  3. Րυզևрታ далሔщ ω
    1. Епድፏ ωቆጠвсոσጲሚ ዘслոցιπа ըченኘδ
    2. Итоβεኝችς ιዔ
  4. ጠջըፈοኺож дрա р
9. Nevis Highwire (134 m) – Queenstown, Nowa Zelandia. 10. Pont de Ponsonnas (103 m) – Rodan-Alpy, Francja. 1. Most Zhangjiajie (260 m) – Chiny. lokalizacja. Nowym numerem jeden na liście najwyższych skoków na bungee na świecie jest szklany most Zhangjiajie Chiny. Most znajduje się w chińskim regionie Wielkiego Kanionu. Čo tak vyskúšať si bungee jumping z najvyššieho objektu, ktorý je na Slovensku určený na skákanie, a to zo 110 metrov vysokého komína? Alebo prekvapte poukazom milovníka/čku adrenalínu, bude to trefa do čierneho! Ako to celé prebieha? Hore vás vyvezie lanovka a na komíne sa vás ujme tím profesionálov, ktorí priviažu postroj, dajú krátke zaškolenie a môže sa ísť na vec. A ak si trúfnete, môžete si počas skoku vyskúšať aj premet či iný akrobatický kúsok. Voľný pád trvá 3,8 sekundy a je zakončený hladkým a pohodlným dobrzdením. O maximálnu bezpečnosť sa stará tím inštruktorov a Action jump – špeciálny systém lán s kladkou, ktorý drží osobu v bezpečnej vzdialenosti od komína a zároveň brzdí dynamickú silu, čím sa zaručí pohodlné brzdenie. Priamo na mieste je možnosť zakúpiť si videozáznam. Nie je to ono? Bungee jumping z komína nie je to, čo ste hľadali? Nevadí, vyberte si niečo iné z našej kategórie bungee jumping.
Skok 007 lub Goldeneye-Bungee-Jump - tak nazywa się teraz ekstremalne doświadczenie przy jeziorze Lago di Vogorno. W służbie Jej Królewskiej Mości agent 007, grany przez Pierce'a Brosnana, skoczył w dół na gumowej linie: 7,5 sekundy swobodnego spadku, 220 metrów głębokości, równolegle do imponującego muru zapory wodnej.
Macie lęk wysokości? Chcecie z nim powalczyć? A może lubicie doznania, które zdecydowanie podnoszą poziom adrenaliny we krwi! Jak wiecie, testowaliśmy już różne rzeczy od jazdy samochodem rajdowym, pływania gokartami wodnymi, przebijania się przez niezliczone przeszkody na trasach biegów OCR, ale ciągle największe wrażenie robi na nas prosta rzecz… spadanie. Zobaczcie, gdzie w Polsce można przeżyć skok z wysokości. 😉 Wszelkie opisane poniżej atrakcje polecamy zwłaszcza osobom walczącym z lękiem wysokości! 😉 Jak na łowców wrażeń przystało, przetestowaliśmy szeroki pakiet ekstremalnych doznań związanych ze spadaniem. Poniżej nasze zestawienie oraz ocena poszczególnych atrakcji. Skok z wysokości robi wciąż na nas wrażenie! SUBIEKTYWNA KLASYFIKACJA EKSTREMALNYCH WRAŻEŃ NA WYSOKOŚCIACH Skok ze spadochronem ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Głogów – Dream Jump – Wysokość 222 m ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Dream Jump Dwie Wieżę ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Swing Jump ⭐️⭐️⭐️⭐️ Atrium Jump ⭐️⭐️⭐️⭐️ Bungee Jump ⭐️⭐️⭐️ Szczegóły oceny w poście… ➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿ Dwie Wieże – Centrum Sportów w Warszawie – Wysokość 30m+ Dwie Wieże odwiedziliśmy w tym roku w styczniu w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jako, że było nas trzech, to przetestowaliśmy 3 różne rodzaje skoków, które są tam oferowane i wiecie co… nie ma lipy 😀 (oczywiście zawsze uważnie słuchamy informacji na temat procedur bezpieczeństwa) Dream Jump Czyli klasyka i sztandarowy skok w 2wieżach. Skaczemy z wysokości ponad 30 metrów, co daje nam około 2 sekund swobodnego lotu. Jeżeli wydaje się Wam, że to niewiele i co to za wrażenia, to zapraszamy abyście zrobili te ostatnie kilka kroków po schodkach, spojrzeli w dół i jak nie zadrżą Wam kolana i nie pojawi się w głowie myśl „po cholerę ja to robię” to WIELKI SZACUN dla Was. Skok może nie jest z wielkiej wysokości, ale za to o dziwo bliskość betonowego podłoża nie ułatwia podjęcia decyzji o zrobienia tego ostatniego kroku. 🗺 [Gdzie] – 2wieże Centrum Sportów, ul. Kupiecka 10, Warszawa-Białołęka 🕝 [Kiedy] – skontaktujcie się i umówcie termin 💲[Cena] – od 80 PLN do 290 PLN (pakiet skoków) 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szeryfa: Z lękiem wysokości walczę już od dawien dawna (bezskutecznie), nie był to mój pierwszy skok w życiu, ani nawet pierwszy tego dnia, ale bliskość betonu, który dobrze widać stojąc na krawędzi spowodowała, iż byłem absolutnie przerażony. Może już mój organizm miał dość wrażeń jak na jeden dzień… koniecznie muszę to powtórzyć i sprawdzić czy za drugim razem jest podobnie 😉 😱 Strach: 5 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐ 🤩 Wspomnienia: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Bartka: Wchodzisz na wieżę, uprząż, którą masz już na sobie zostaje jeszcze raz sprawdzona. Myślisz – luzik, przecież jest lina i uprząż i Gość, który zna się na rzeczy. Lina podpięta, podchodzisz do krawędzi (nadal jeszcze względnie nieźle panujesz nad emocjami). Obsługa mówi: podejdź dalej, do krawędzi podestu. Podchodzisz. I Twój mózg krzyczy: CO TY ROBISZ, CZEMU TU JESTEŚMY!?!? Wtedy zaczyna się odliczanie: „Ready, set” (czas zwalnia, adrenalina uderza, serce i oddech przyspieszają, a ciało wchodzi w tryb obronny. Wiesz, że się nie cofniesz i albo zamkniesz oczy albo możesz przeżyć całym / całą sobą to co zaraz nastąpi), GO!”…. Co się dzieje po „GO!” radzę i polecam z całego serca dowiedzcie się sami. 😱 Strach: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 5 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Wspomnienia: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ 🗺 [Gdzie] – 2wieże Centrum Sportów, ul. Kupiecka 10, Warszawa-Białołęka 🕝 [Kiedy] – skontaktujcie się i umówcie termin 💲[Cena] – od 80 PLN do 290 PLN (pakiet skoków) ➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿ Atrium Jump Mission impossible w wykonaniu Łowców! Wyobraź sobie, że wchodzisz na dach ponad 30 metrowej wieży, po czym ktoś mówi Ci, że po metalowej drabince masz wejść do ciemnego wnętrza. Drabinka kończy się metalowym pomostem, otacza Cię ciemność, wszędzie jest pełno dymu. Nie widzisz co znajduje się pod Tobą, wiesz jedynie, że masz przypiętą do pleców linę i masz udowodnić, że nadajesz się na agenta do misji specjalnych i wyskoczyć w tą ciemność. Na pomoście masz guziki start i stop, tutaj musisz sam zadecydować, w którą stronę podążysz… w górę po drabince czy w dół… Lecąca z głośników muzyczka z filmu dopinguje, by podjąć jedną właściwą decyzję 😊 (tak to się wszystko zaczyna) 🗺 [Gdzie] – 2wieże Centrum Sportów, ul. Kupiecka 10, Warszawa-Białołęka 🕝 [Kiedy] – skontaktujcie się i umówcie termin 💲[Cena] – od 80 PLN do 290 PLN (pakiet skoków) 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szeryfa: Świetnie stworzony klimat skoku, sam skok okazał się dla mnie wyjątkowo łatwy. Okazuje się, że lęk wysokości nie działa, jak się nie widzi gdzie się leci 😉 Ocena Szeryf: 😱 Strach: 2 / 5 ⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Bartka: Napięcie rośnie już od momentu przygotowań. Cała „otoczka”, ciemność, muzyka, dym i okoliczności jak z filmu powodują, że faktycznie zmysły są mocno pobudzone. Spróbujcie Atrium Jump koniecznie, ale jeśli szukacie czegoś co naprawdę was „zmiecie” to wybierzcie Dream Jump. 😱 Strach: 2 / 5 ⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szymka: Unikatowa atmosfera przy skoku robi zdecydowanie klimat. Muzyka z filmu, ciemność i trochę stroboskopu robią robotę. Spadanie zawsze budzi u mnie emocje, co słychać w całej okolicy. Tym razem lęk był przyćmiony ze względu na ograniczoną wizję. Jednocześnie wejście do ciemnego tunelu i zrobienie skoku naprzód w otchłań, naprawdę daję zastrzyk adrenaliny. 😱 Strach: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ ➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿ Swing Jump Gigantyczna huśtawka, która umożliwia lot nieco krótszy niż w sąsiadującym Dream Jumpie. Inny sposób amortyzacji dostarczy nie lada wrażeń przez 1,5 sekundy spadania. Podejście do tego skoku można zrobić zaczynając od kilku kroków biegu. To otwiera możliwości na spróbowanie kilku ewolucji przy okazji kolejnych skoków. (niby wysoko, niby strasznie, ale Szymek selfiaka odpuścić nie mógł) 🗺 [Gdzie] – 2wieże Centrum Sportów, ul. Kupiecka 10, Warszawa-Białołęka 🕝 [Kiedy] – skontaktujcie się i umówcie termin 💲[Cena] – od 80 PLN do 290 PLN (pakiet skoków) 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szymka: Inny sposób amortyzacji niż Dream Jump, jednocześnie emocje bardzo zbliżone. Różnica czasu spadania jest minimalna, co gwarantuje chwilę mocnych wrażeń. Podjęcie próby samego skoku jest wyjątkowe. W odróżnieniu od innych miejsc do skoku jest się zachęconym poprzez wykonanie kilku kroków rozbiegu. Same kroki są mizerne i mocno nerwowe ze względu na zbliżający się przypływ adrenaliny jakim one się zakończą. Po spadaniu dodatkowe wrażenia są dostarczone przez kilka bujnięć systemu amortyzującego. Stąd też nazwa Swing Jump. 😱 Strach: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szeryfa: Wymiękłem i odpuściłem sobie 4 skok w ciągu dnia… jest cel by wrócić. 😱 Strach: ? / 5 😈 Adrenalina: ? / 5 🤩 Wspomnienia: ? / 5 ➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿ Głogów – Dream Jump – Wysokość 222 m Skok w Głogowie już opisywaliśmy w osobnym wpisie -> XXXX jednak ciągle na dźwięk słowa „komin” łowcy zaczynają się głośno śmiać (nie wiadomo czy z przerażenia czy z radości). Do niedawna było to najwyższe miejsce, z którego dało się wyskoczyć w Polsce. Od roku jest już nowy rekordzista -> Komin w Szczecinie (mamy już bilety). Jest to miejsce, który każdy miłośnik latania/spadania powinien odwiedzić. Jak już przeżyjecie wjazd na górę wewnątrz komina, który trwa jakieś 1000 lat, przejdziecie po kratce, spojrzycie w dół, wdrapiecie się po tej jakże stabilnej drabince, staniecie na krawędzi i finalnie Was zepchną… to zrozumiecie, że musicie to powtórzyć! 🗺 [Gdzie] – Dream Tower 222m Głogów, ul. Końcowa 10 🕝 [Kiedy] – należy zarezerwować skok na stronie 💲[Cena] – od 250 PLN w promocji do 450 PLN regularnej ceny na stronie Dream Jump 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szeryf: RYJE BANIE!!! Ocena Szeryf: 😱 Strach: 10 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 5 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 5 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szymka: Nie opiszę tego – sami musicie spróbować! Sam wjazd na miejsce skoku zapewnia wyjątkowe doznania. W TOP 3 ekstremalnych rzeczy jakie zrobiłem! 😱 Strach: 10 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 5 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 5 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ ➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿ Stowarzyszenie Zero Grawitacji – 14 piętrowy wieżowiec w Warszawie Z zajawkowiczami ze Stowarzyszenia Zero Grawitacji od dłuższego czasu próbowaliśmy zrobić coś wspólnie, czyli oddać się w ich profesjonalne ręce i gdzieś wspólnie wyskoczyć. Udało się przy okazji ich grania na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ekipa Zero Grawitacji rozstawiła się na dachu 14 piętrowego bloku. Nie mogliśmy przejść obok takiej okazji obojętnie, zwłaszcza, że kasa za skoki była przeznaczona na WOŚP. Pierwszy raz skakaliśmy z budynku mieszkalnego, w towarzystwie tylu osób, kamer i to na chodnik i drzewa… zobaczcie sami jak to wyglądało -> Relacja TVN (Zdjęcia wykonane przez @paweł wiśniewski -> album) 🗺 [Gdzie] – Różne miejsca w Polsce 🕝 [Kiedy] – zajrzyjcie na stronę -> 💲[Cena]– Różne w zależności od skoku 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szeryfa: Mieszkam na 4 piętrze i do wysokości „prawie” już przywykłem, więc skok z dachu 14 piętrowego bloku wydawał się „prawie” rozsądny. Oczywiście jak stanąłem przed samym budynkiem to wróciła znana mi dobrze myśl „po jaką cholerę ja to robię”. W trakcie przygotowań na górze, pojawiła się ekipa TVN24, która kręciła relację z WOŚPu, po kilku zdaniach, okazało się, że nagrają mnie przed skokiem i sam skok. Niby pięknie, fajnie ale co będzie jak tym razem mój lęk wysokości zwycięży, nie skoczę i będzie lipa, że nie łowca wrażeń a cykor… Z każdego problemu jest wyjście więc gdy podchodziłem do krawędzi, odbyłem po cichu krótką wymianę zdań z asekurującą mnie osobą, a brzmiała ona tak: „w razie czego mnie wypchniesz?” „spoko” No i się wydało :D:D:D 😱 Strach: 3 / 5 (nie patrzyłem w dół) ⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 5 / 5 (TVN to nakręcił) ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Bartka: Szeryf mieszka na czwartym. Ja na pierwszym… Wyjście na dach na 14 piętrze to już było dla mnie łowienie wrażeń. A potem kazali mi skoczyć. Muszę przyznać, że porównując do Dream Jump ten skok był nieco łatwiejszy. Okoliczne zabudowania i drzewa (wszystkie w bezpiecznej odległości) chyba nieco zniwelowały efekt. Co nie zmienia faktu, że nadal jest to ekstrema w czystej postaci. Zniwelowanie efektu nie oznacza, że go nie ma! Więc po raz kolejny mówię: spróbujcie, wejdźcie na dach, stańcie na krawędzi i sprawdźcie czy dacie radę. 😱 Strach: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szymka: Skok z budynku mieszkalnego jest zdecydowanie czymś wyjątkowym. Jedno jest pewne. Dzięki mnie całe osiedle dowiedziało się że coś się dzieje. Mój organizm nie potrafił zachować emocji dla siebie. Zostałem chyba najgłośniej wydzierającym się skaczącym tego dnia. Dodatkowych emocji przy tym soku dostarcza otoczenie. Bliskość chodnika, drzew czy balkonów daje do myślenia. Fantastyczna ekipa Stowarzyszenia Zero Grawitacji robi niesamowite rzeczy. Myślę, że jeszcze nie raz nasze drogi się spotkają. 😱 Strach: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ ➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿ Bungee Jump – Bungee Jump Mario W Warszawie istnieje możliwość oddania skoku na Bungee w jednym z najwyższych obiektów do takich skoków w Polsce. 90 metrowy żuraw robi naprawdę wrażenie. Bungee Jump Mario zlokalizowany jest w Parku Moczydło przy ulicy Prymasa 1000. Intrygujący słup dźwigowy z koszem widoczny z ulicy, to właśnie Bungee. 🗺 [Gdzie] – Aleja Prymasa Tysiąclecia 103 🕝 [Kiedy] – skoki odbywają się cały rok (zajrzyjcie na stronę) -> 💲[Cena] – 130 PLN 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szymka: Skok na bungee jest nie lada wyzwaniem. Wjechanie kilkanaście metrów ponad ziemię w metalowym koszu z przypiętą do nóg liną wzmaga adrenalinę. Najtrudniejsze jest samemu zrobienie kroku. W przeciwieństwie do innych skoków, mamy w nich czasami pomoc. Tutaj wszystko jest w naszej głowie. Decyzję o rzuceniu się w dół musimy podjąć całkowicie sami. Niestety minusem jest ciśnienie i przeciążenie jakie idzie do głowy. Amortyzacja za nogi powoduje mocne napłynięcie krwi. Po skoku może boleć głowa i może być odczuwalny dyskomfort w oczach. Tym niemniej jest to jedno z mocniejszych wrażeń jakich się podjąłem. 😱 Strach: 5 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 3 / 5 ⭐️⭐️⭐️ ➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿➿ Skok ze spadochronem Wykonanie skoku ze spadochronem jest możliwe przy asyście instruktora. Tak zwane skoki Tandemowe odbywają się z wysokości 3 000 – 4 000 metrów. Wysokości te umożliwiają odpowiednio od 30 do 60 sekund wolnego spadania. Przed skokiem przeprowadzane jest 20 minutowe szkolenie z zasadami bezpieczeństwa. Następnie wchodzimy do samolotu i wszystko dzieje się bardzo szybko. 🗺 [Gdzie] – Różne miejsca w Polsce my skakaliśmy w Kruszynie 🕝 [Kiedy] – zajrzyjcie na stronę -> 💲[Cena]– 550 – 950 PLN w zależności od wysokości i dodatkowych udogodnień (filmowanie) 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Szymka: Wysokość i widoki z awionetki zabierającej nas w powietrze są nie do zapomnienia. Emocje, które w nas uderzają, gdy siedzimy z nogami poza samolotem są wyjątkowe. Jest to pomieszanie ekscytacji, strachu, fascynacji i ogromnej radości. Resztę robią już endorfiny i instruktor, który czuwa nas całym skokiem. Tak naprawdę decyzja o skoku zapada na dole gdy wsiadamy do samolotu. Pozostałe decyzje podejmuje przypięty do pleców profesjonalny skoczek. Takie rozwiązanie umożliwia, po kilku chwilach szoku, rozkoszowanie się fantastycznymi widokami i uczuciem latania. Najtrudniejszy element to już lądowanie i odpowiednie ułożenie nóg. Skok ze spadochronem polecam zdecydowanie każdemu. Tym bardziej, że muszę przyznać, że w tym przypadku „nie taki diabeł straszny jak go malują”. Skok ze spadochronu to kolejne TOP 3 doznań na mojej liście. Widać to zdecydowanie na zdjęciach, gdzie można podziwiać moje pełne uzębienie… Powtórzę jeszcze kiedyś skok z SkyDive, ale nieco innej formie… chwilowo pozostanie to tajemnicą w jakiej 🙂 😱 Strach: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 10 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 10 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️〰️ 🤔 Zdaniem Tomka: Skok ze spadochronu to jedna z moich ciekawszych adrenalinowych przygód. Doświadczenie dwubiegunowe – wstrząsające i relaksujące zarazem. Nigdy nie zapomnę wsiadania do samolotu, który nie wierzyłem, że poleci. Ba, nadal w to nie wierzę. Moment, kiedy mój druh-instruktor i partner tandemowy, kazał usiąść na podłodze, zostanie ze mną do końca życia. Moment, w którym siadasz na podłodze samolotu i wystawiasz nogi za burtę, a wiatr chce cię porwać, uznaję za kulminacyjny. Potem już „tylko” hop i już lecisz, jesteś królem przestworzy. To był dla mnie prawdziwy relaks – żadne myśli poza tu i teraz nie mają prawa zaprzątać twojej głowy. Jesteś w Zen, aż otworzysz spadochron i będziesz szybowcem, spoglądającym na wszystkich z góry. Bardzo polecam! 😱 Strach: 4 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️ 😈 Adrenalina: 10 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ 🤩 Wspomnienia: 10 / 5 ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️
Ekstremalny skok dla dwóch osób. Skok na bungee dla dwojga w Gdańsku to emocjonujące doświadczenie. Skok oddawany jest z platformy żurawia wieżowego o wysokości 90 m. Obdarowani zostaną połączeni uprzężą, by móc wspólnie rzucić się w przestworza. Podczas swobodnego spadania towarzyszyć będzie wrażenie nieuchronnie
Dream Jump poinformowało, że pod koniec br. 222 m komin na Widziszowie zostanie wyburzony. Ustaliliśmy, że powstanie tam nowe osiedle w zabudowie wielorodzinnej. “Po 10 latach wspólnych skoków, w listopadzie tego roku… runie na ziemię” – napisali na FB. Jeszcze w tym roku będą tam pożegnalne skoki. Ponoć terminy schodzą jak świeże bułeczki. Najtańszy pakiet skoków kosztuje 300 zł. Śmiałkowie, którzy zdecydują się na skok na bungee wciągani są na szczyt wewnątrz komina przez 7 minut. Sam lot natomiast zajmuje 8 sekund. Specjalnie dla potrzeb skoków dobudowano platformę, która podwyższa obiekt o dodatkowe 4 metry (w sumie 222 m). Daje to możliwość lepszego przygotowania się do skoku. Platforma wysunięta jest o 10 metrów ponad obrys płaszcza komina dla zmaksymalizowania bezpieczeństwa skoczka. W czasach PRL-u przewidywano wzrost liczby ludności Głogowa do ponad 100 tys. mieszkańców. Istniało zatem prawdopodobieństwo braku odpowiedniej ilości ciepła, które dostarczane było miastu z huty, dlatego rozpoczęto budowę ciepłowni. Obawy, jak się potem miało okazać, były przesadzone. W 1988 r. wybetonowano fundament wieży o średnicy 34 metrów i grubości 3,7 metra. Konstrukcję ze stalowych prętów zalewano betonem bez ustanku przez 56 godzin. W 1990 r. z powodu braku wystarczających środków podjęto decyzję o przerwaniu robót przy kominie oraz pobliskim basenie portowym, mającym służyć do przyjmowania barek z węglem. Walczono jednak o dokończenie budowy i ostatecznie rok później na wysokości 218 metrów zakończono betonowanie trzonu komina, którego średnica wyniosła 7,5 metra. Wylano w niego ponad 3000 ton betonu, który usztywniało 229 ton stali zbrojeniowej. Koncepcja budowy drugiej nitki ciepłowodu z huty do miasta ostatecznie przesądziła losy ciepłowni, która nigdy nie zaczęła swojej pracy i stała się zbędna. Od tej pory komin służy za platformę do ekstremalnych skoków. Znajdują się na nim również anteny radiowe i telewizyjne. Obecnie jest to jeden z najwyższych w Europie i na świecie obiektów do oddawania skoków na linie. W Polsce od 12 grudnia 2017 r. przebija go jedynie szczeciński Big Tower (252 m).RED
Skok z komina. Dream jump Głogów to najwyższy tego typu punkt w Europie. Komin po niedokończonej elektrociepłowni stoi tu już od 80 lat. Jego oryginalna wysokość to 218 metrów, jednak dla wymogów Dream Jump została dobudowana platforma która podwyższyła go do 222 metrów i z takiej też wysokości oddajemy skok.
Gdy do naszego Oddziału PTTK „Sudety Zachodnie” wpłynęło zaproszenie od firmy Dream Jump, byśmy przybyli do Kostrzycy i spróbowali poszybować ze 100-metrowego komina, pomyślałem, że to jakiś żart. No bo jak? Czy ktoś przy zdrowych zmysłach, sam z nieprzymuszonej woli, rzuci się w dół? Foto: Krzysztof Tęcza Gdy jednak zacząłem rozmawiać z przewodnikami sudeckimi, okazało się, że wielu z nich marzy o takim skoku. Że wcale nie boją się lotu z takiej wysokości. Uznaliśmy zatem, że warto przyjąć zaproszenie i 30 września 2018 roku zjawiliśmy się w Kostrzycy, gdzie znajduje się jeden z obiektów firmy Dream Jump, która specjalizuje się w organizacji tego typu skoków. Oczywiście po przybyciu na miejsce zadaliśmy obsłudze wiele pytań. W końcu lot ze 100 metrów to poważna sprawa. Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że nie jest to typowy skok na Bungee. Tutaj nie ma miejsca na tak niepewny lot, jakim jest spadanie na rozciągającej się linie. W tym wypadku każdy potencjalny skoczek zostaje ubrany w specjalną uprząż, mającą zminimalizować ewentualne niedogodności podczas „uderzenia” liny. Ponieważ wykorzystano tu zawieszenie w kształcie litery „U”, główny impet przejmowanego ciężaru „zsuwa” się po linie, minimalizując nieprzyjemne odczucia. Podstawą układu wykorzystywanego do skoków są dwie liny dynamiczne oraz bloczek. Ten zupełnie nowy, zapewniający spory komfort, sposób oddawania skoków został wymyślony w 1997 roku przez Tomasza Zielińskiego, który swój pomysł opatentował i stworzył Dream Jump. Ponieważ pogoda była nam przychylna, wielu z nas postanowiło przeżyć coś nowego i po obejrzeniu kilku skoków zdecydowało się na to samo. Najpierw jednak dowiedzieliśmy się, że niestety nie wszyscy mogą to uczynić. Są bowiem narzucone pewne ograniczenia. I tak nie skoczy ktoś kogo trapią poważne choroby, np. wieńcowe, kłopoty z kręgosłupem, padaczka itp. To zrozumiałe. Bardzo ostro i stanowczo traktuje się osoby w stanie nietrzeźwości czy pod wpływem substancji odurzających. Również nie skorzystają z tej usługi osoby niepełnoletnie i ważące ponad 120 kg, zaś osoby w wieku ponad 60 lat muszą posiadać stosowne zaświadczenie lekarskie. Muszę powiedzieć, że najważniejsze dla nas, poza rozmową z obsługą, było obejrzenie zarówno skaczących, jak i nagrań z kamer, które są umieszczane na uprzęży. Bo sam lot poszczególnych osób wygląda różnie. Jedni lecą jak kamień, drudzy machają rękoma, inni lecą w ciszy, a jeszcze kolejni drą się jak opętani. Najlepszą zachętą była jednak rozmowa z osobą, która właśnie „wylądowała” na ziemi. Jej przeżycia z lotu opowiedziane na żywo zachęcały nas do zrobienia tego samego. Chociaż wyraz twarzy poszczególnych osób nie zawsze był radosny. Czasami widać było trwogę czy wręcz przerażenie. Generalnie jednak ci, którzy skoczyli, byli zadowoleni i wyrażali chęć oddania kolejnego skoku. Foto: Krzysztof Tęcza Ja, dzięki uprzejmości obsługi, mogłem wjechać na samą górę, by ze stu metrów obejrzeć krajobraz. Jest niesamowity. Zapoznałem się ze sposobem podprowadzania skoczka do krawędzi platformy i późniejszego oddania przez niego skoku. A trzeba wiedzieć, że w momencie podchodzenia do końca platformy często uginają się nogi i wtedy samemu nie jest łatwo rzucić się w dół. Dlatego obsługa, mająca już wprawę w takich sytuacjach, musi daną osobę słownie przekonać do uczynienia kolejnego kroku i odpowiednio ją ustawić, tak by nie stała się jej żadna krzywda. Ja, przyznam się, że nie skoczyłem, ale że tego nie zrobię, wiedziałem już na dole. Nie mniej warto było wjechać na samą górę, by zobaczyć świat z takiej wysokości. I wcale nie jestem pewien, czy moje przeżycia nie dorównywały skaczącym. Bo sam wjazd zawieszonym za uprząż na stalowej lince na górę w środku komina może, poza szybkością, nie jest czymś wyjątkowym, ale za to zjazd już tak. Po pierwsze, gdy mój opiekun powiedział mi, bym zeskoczył z platformy do czarnej czeluści komina, widziałem tylko przepaść. Nie było przecież pod moimi stopami blaszanej platformy, którą widziałem na dole. Ona pozostała tam na samiutkim dnie komina. Gdy wreszcie przełamałem się, zawisłem na uprzęży. A gdy obsługa nacisnęła guzik zwalniający linę i poczułem, jak raptownie lecę w dół, przez moment zrobiło mi się ciepło. Za chwilę jednak poczułem, że zjazd jest pod kontrolą i już było wszystko w porządku. Chciałem podziękować obsłudze Dream Jump za takie przeżycia. Jestem pewien, że do tych podziękowań przyłączą się wszyscy przewodnicy, którzy sprawdzili swoją odwagę. I myślę, że taki produkt turystyczny, bo można to tak nazwać, jest na tyle atrakcyjny, że organizatorzy wypoczynku śmiało mogą go polecać swoim podopiecznym. Dla ścisłości dodam, że obecnie skoki organizowane są w soboty i niedziele, a na zamówienie w inne dni tygodnia. Wszystkie informacje można uzyskać ze strony internetowej Krzysztof Tęcza
. 298 286 357 489 85 277 128 225

skok na bungee z komina